єυρнσяу я.
Kiedy się spotkali, oboje byli przed dokonaniem najważniejszych życiowych decyzji. Na samym początku połączyło ich jedno: nigdy nikogo nie udało im się pokochać.
"-Miałaś kiedyś tak, że kochałaś, ale w pewnym momencie zaczęłaś się zastanawiać co to za uczucie?
-Dzisiaj w nocy.”
Dalsza znajomość też nie należała do łatwiejszych. Bo nie jest łatwo nawiązywać relację, kiedy każde coś ukrywa.
"-Każdy z nas ma bagaż. Nie wiemy nic o sobie, ale ja wiem, że skoro uciekłaś z domu i musiałaś się chować przed policją nie było za wesoło. Ja też nie miałem zbyt wiele szczęścia w życiu..prywatnym, zawodowo mi się jedynie układa. Układało. Aktualnie też nie."
Aż w końcu każda z masek powoli zaczyna znikać..
..A kolejne zaczynają się pojawiać.
Co, jeśli w grę zaczną wchodzić prawdziwe uczucia?
"-Nie rozumiem, dlaczego to zaproponowałeś. To szalone.”
"Wolałabyś poświęcić całą siebie niż oddawać pamiątkę po bliskiej ci osobie. Niewiele osób by tak zrobiło. Podjęłaś decyzję?
-Tylko nad jedną z nich mogę się zastanawiać. "
Każdy rozpoczynając własne życie popełnia błędy i uczy się na nich. Oni wolą przyśpieszony kurs. Kurs życia. Zasada uczestnictwa? Brak uczuć.
Co się stanie, kiedy wszystko wymknie się spod kontroli, a anonimowe listy zaczną pojawiać się coraz częściej?
Czy kiedykolwiek piłkarz zdobędzie się na szczerość, a blondwłosa dziewczyna wyjawi mu wszystko o swojej przeszłości?
Zapraszam do przeczytania losów Marco Reusa i Rosalie Müller – „Fireproof”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz