loverine
Ostatnie dni w Manchesterze dla Cristiano Ronaldo to nie tylko przygotowywanie się do przeprowadzki do Madrytu. Nieoczekiwanie na swojej drodze spotka kobietę, ulepioną z tej samej gliny co on. Równie zawziętą, bezczelną oraz kokieteryjną. Czy gracz może zostać pokonany w własnej grze? Obawiał się wyniku, ale mimo to zaryzykował. W końcu dla niego to żaden problem zabawić się i porzucić. Kilka dni, dwoje ludzi z temperamentem i niewiele zobowiązań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz