PIŁKA NOŻNA (I NIE TYLKO) KOBIECYM OKIEM #4

I oto mamy siatkówkę! Wielu twierdzi, że to ona powinna być polski sportem narodowym. Nie powiem, że nie. W końcu mamy Mistrzów Świata. Ale tu mi mówimy o mistrzach, czy nie mistrzach. Wybieramy Dream Team, Beauty Dream Team.

Monika: No to jak? Ja proponuję wybrać dwóch atakujących, rozgrywających i libero oraz czterech przyjmujących i środkowych. Co wy o tym?

HK: Ja nie mam nic przeciwko, bo i tak pewnie niewiele się, tym razem, będę udzielać. Niestety.

Misia: Jakie niestety ja się pytam? XD Jest z czego wybierać, ale kto wie: może gust mamy podobny? Jestem w 100% za. Zacznijmy może od atakujących... Powiem wam szczerze, że jeśli mam wybierać jedynie z Polaków to proponuję hmm... Mateusza Malinowskiego.

Monika: A kto powiedział, że mają być tylko Polacy? Ale muszę przyznać Malinowski "coś" ma. Chociaż jeśli chodzi o mnie, to moim zdecydowanym faworytem jest Matthew Anderson.

Misia: Trzeba było tak od razu... W takim razie popieram Monikę oraz zamiast Malinowskiego proponuję jednego siatkarza z grona moich ulubionych (a muszę powiedzieć, że ich liczba kończy się na 5, ewentualnie 10), a mianowicie Victora Poletaev'a. Za bardzo go uwielbiam, żeby o nim nie wspomnieć :).

Wiktoria: Moim ulubionym atakującym - i tak na zawsze pozostanie - jest niezastąpiony Aleksandar Atanasijevič. Ma w sobie tyle siły i woli walki, że aż mu zazdroszczę. Malinowski jest u mnie zaraz na drugim miejscu. Co do Poletaev'a... Jest spoko, ale ja zostaje przy Aleksie i Malinie.

Monika: Atanasijevič... Taaak on ma "to coś". Co do Victora... nie jestem do niego przekonana. Moja dwójka to jak na razie Anderson i Atanasijevič. Chyba, że HK ma jakieś propozycje?

Misia: HK dała nam chyba wolną rękę i się wycofała z tej części :). Nie wierzę, że to mówię, ale Victora jestem w stanie wam podarować. Zgodne jesteśmy co do Matt'a, więc jednego już mamy, ale Atanasijevič raczej nie jest moją bajką. Proszę was! Mamy różnych atakujących, choćby np.: Murphy Troy czy Maciej Muzaj, a wy chcecie zostać przy Atanasijeviču?

Monika: Szybciej zgodzę się na Muzaja niż Troy'a. Ale dorzucę jeszcze (ktoś musi zastąpić HK jeśli chodzi o Francuzów) Antonin'a Rouzier.

Misia: Hmm...Rouzier przeszedłby u mnie o wiele łatwiej niż Atanasijevič, chyba ze względu na oczy, które nie mam pojęcia czym, zwróciły moją uwagę. Koniec końców zostało nam jedno wolne miejsce i kilku kandydatów... Prawie jak statystyki chętnych do szkół XD. To jak, na kogo się decydujemy?

Wiktoria: Mogę jeszcze wam zaproponować Bartosza Kurka, ale ja bardziej wole go na przyjęciu. Co do Francuza... Jakoś za nim nie przepadam, ale jest jeszcze wspaniały mistrz Mariusz Wlazły, który według mnie tutaj powinien się znaleźć.

Monika: Każdy tylko, nie Kurek. Nie... przepadam za gościem (mówiąc lekko). Ale Wlazły to Mistrz. Może się tu znaleźć, chociaż Antonin jest moim zdaniem przystojniejszy.

Misia: Kurek nie jest zły, ale nie wyszukujmy już na siłę więcej kandydatów. Cóż jeśli chodziłoby o samą stronę techniczną to Mariusz mógłby mi przypasować, ale nadal wolę Rouzier'a. Z tego co widzę jest dwie na jedną także możemy zakończyć poszukiwanie atakujących. Nasze typy to Matthew Anderson i Antonin Rouzier, czy wszystkie się zgadzamy?

Wiktoria: Niech już będzie. Na większe pole do popisu będę musiała jeszcze trochę poczekać, to jak? Idziemy dalej?

Monika: Oczywiście, jedziemy z tym koksem! No to może teraz rozgrywający? Ja ze swojej strony zaproponuję Yoanna Jaumela.

Misia: Nie mam pojęcia skąd go wzięłaś, ale z mojej strony nie ma sprzeciwu. Od siebie mogę dorzucić jeszcze Nikodema Wolańskiego.

Wiktoria: Yoann Jaumel jest w porządku, ale dodałbym do niego Benjamina Toniutti, który całkowicie mnie urzekł.  :)

Monika: Toniutti być może "coś" ma, ale nie wiem co. Dorzucę jeszcze Micaha Christensona. Co o nim sądzicie? A może Fabian Drzyzga?

Misia: Jeśli mam być szczera to nie przepadam za Drzyzgą, coś może w sobie mieć, ale jak dla mnie zdecydowanie nie. Toniutti przeszedłby łatwiej, ALE (tak ja zawsze muszę mieć jakieś ,,ale" XD) Micah Christenson... On po prostu pasuje idealnie, a ja chyba właśnie znalazłam nowego kandydata na tapetę do telefonu hah. To jak kogo bierzemy?

Wiktoria: Jestem za Jaumel'em i Drzyzgą. Christenson jakoś mi nie podchodzi. Po prostu, gdy tylko go widzę, sama nie wiem czemu, ale mam dość.

Monika: No to mamy problem... musicie się dogadać, ja zaakceptuję obu.

Misia: Wyjdzie na to, że znowu ustępuję, ale ja o swoje jeszcze tutaj powalczę. Niech już zostanie Fabian i Yoann. To co, libero?

Monika: To ja proponuję... Massimo Colaciego. Nie wiem dlaczego, ale urzekł mnie ten facet.

Misia: Będę szczera i powiem, że nie mam pojęcia skąd Włosi, biorą te "urzekające coś". Jestem jak najbardziej za.

Wiktoria: Jestem zaskoczona, ale bardzo szybko poszło nam z libero, bo ja też jestem na tak.

Monika: Ale potrzeba nam dwóch... Macie kogoś?

Misia: W takim razie może Kacper Piechocki? Albo Jenia Grebennikov? Co myślicie?

Wiktoria: Grebennikov? Nieee. Ale na Piechockiego jak najbardziej się zgadzam.

Monika: O mój Boże! Piechocki! Jak ja mogłam o nim zapomnieć? Uwielbiam go. Musi tu być. Czyli mamy libero załatwionych. To może środkowi? Trzeba czterech... Jakiś propozycje?

Misia: Na to czekałam! Proponuję Andrzeja Wronę! I tak o ile wcześniej mogłam odpuścić niektóre moje propozycję, tak teraz nie ma mowy, żebym się poddała. A Wy kogo możecie zaproponować?

Wiktoria: Andrzej koniecznie musi być. Do niego dodałbym jeszcze Srećko Lisinacia i Piotra Nowakowskiego lub Karola Kłosa.

Monika: Wrona - tak. Lisinac - tak. Kłos... nie mój gust. Może szybciej Nowakowskich. Od siebie jednak dodam Francka Laffitte, Matteo Piano i może... Sebastiana Sole, albo Davida Lee. Ale ich dużo XD.

Misia: Rzeczywiście trochę dużo, ale powoli...Dwójkę mamy pewną, bo ja też jestem za Srećko. Myślę, że Nowakowski też mógłby zostać. Natomiast u mnie na ostatnie miejsce mógłby wskoczyć Matteo Piano. Jakoś nie widzę tam wyżej wymienionych siatkarzy, ale jeśli Piano komuś nie podejdzie, mogę ustąpić.

Wiktoria: Jestem za Nowakowskim. A co do Piano to ja go nie odpuszczę, ponieważ jest moim odzwierciedleniem. XD

Monika: Okey. Zgodzę się, chociaż Sebastian ma "to coś". Niech będzie Piotruś. Na koniec przyjmujący. Kogo proponujecie?

Misia: Tak, nareszcie. Druga rzecz na jaką czekałam, proponuję Klemen'a Cebulja, czyli człowieka, którego wam nie odpuszczę, bo...hmm... chyba tak po prostu nie odpuszczę. Coś wydaje mi się, że tutaj też mamy sporo do wyboru... Od siebie mogę zaproponować jeszcze Michała Winiarskiego... Chociaż co będę się ograniczać jedynie do Skry, Julien Lyneel... A wy kogo możecie dorzucić?

Wiktoria: Kurcze... Klemen faktycznie ma to "coś" i jestem za nim. Winiar... Hmm... Może być. Lyneel jakoś mi nie podchodzi do gustu. Z mojej strony zaproponuję jeszcze Artura Szalpuka i Aleksandra Śliwkę.

Misia: Szalpuk, właśnie! To właśnie tego pana zabrakło z mojej strony.

Monika: O tak! Cebulij, ładny, ładny. Winiar i te oczy!!! Kocham. Ale muszę tu dodać kogoś obowiązkowego. Jak już byłyśmy przy Skrze... chociaż on odszedł teraz (płakałam z tego powodu XD), nie zmienia to faktu, że długo widniał na tapecie mojego telefonu. Jest to oczywiście Facundo Conte!!! Kocham go, uwielbiam, jest cudny... Ok, już się uspokoiłam. Dodam jeszcze Michała Kubiaka. Ten faceta to ma charakter. I jeszcze może... Kevin Tillie albo Nicolas Marechal.

Wiktoria: Hmm teraz jest trudny wybór. Praktycznie wszystkich którzy zostali wymienieni bardzo lubię, ale trzeba wybrać, więc ja przez osobiste poznanie tej osoby, wybieram Tillie. :)

Misia: Jakie mam szczęście, że nie muszę wykłócać się o Klemen'a uff... Hm...Może trochę wolniej? XD Chyba coś słabo jarzę (kiedy tak nie było hah). Tak więc, mamy już Klemen'a, i co dalej bo chyba się zgubiłam. Szalpuk, Winiarski i Conte, czy Winiarski, Conte i Tillie? A może jeszcze inny skład (oczywiście poza Cebuljem ^.^).

Monika: Winiar i Facu, dla mnie na 100%. Szalpuk jest spoko, ale  nie jestem do niego przekonana. To dla kogo ostatnie miejsce?

Misia: W sumie, Szalpuk mógłby już zostać. Dogadajcie się, bo ja chyba pierwszy raz będę bezproblemowa i zaakceptuję każdego.

Wiktoria: Proponuję czwórkę: Klemen, Facu, Winiar i Szalpuk. ;)

Monika: Nieee. Jak już Polak to Dziku. Albo Tille.

Wiktoria: Niech już będzie Tillie.

Misia: Skoro już się dogadałyśmy, to wychodzi na to, że to już koniec. Co następnym razem? ^.^

Monika: Może wrócimy do piłki nożnej? Jaka liga?

Wiktoria: Nie za bardzo się orientuję.

Misia: Proponuję francuską lub niemiecką ;)

Monika: Niemiecka! Tam gra mój mąż XD (jeden z wielu) To znaczy... wiecie o co chodzi XD 

HK: Ejże, ejże! Wiem, że mnie nie było, ale jak widzę rozważanie między francuską, a niemiecką ligą to się wtrącić muszę. Znacie moją odpowiedź, prawda? XD

Monika: Oczywiście... W sumie... zgadzam się. Ale potem Bundesliga :D.